Prace porządkowe na cmentarzu polskim w Krzywym Jeziorze na Ukrainie - Towarzystwo Rozwoju Piwnicznej
Projekt polegał na przeprowadzeniu prac porządkowych na polskim cmentarzu w miejscowości Krzywe Jezioro, w województwie mikołajewskim, w południowo-wschodniej części Ukrainy. Mieszka tam nieliczna grupa polska (ok. 30 osób), dlatego też lokalny cmentarz (o powierzchni ok. 0,5 ha) był dramatycznie zaniedbany
Na terenie nekropolii, oprócz prac typowo porządkowych, wycięto krzewy i drzewa ‒ samosiejki, które regularnie niszczą pozostałości nagrobków. Reperacji potrzebowały też same nagrobki, ich bezpośrednie otoczenie i ogradzające je płotki. Czyszczeniu poddane zostały metalowe części krzyży, nagrobków i ogrodzeń, w tym także cmentarza. Wykonano dokumentację prowadzonych prac.
Poniżej kilka fragmentów z raportu beneficjenta z realizacji zadania: „Trzeba przyznać, że efekt naszych prac przerósł nasze oczekiwania. Początkowo myśleliśmy głównie o usunięciu tej ogromnej ilości krzewów. Potem, w miarę postępujących prac, sami widzieliśmy, jak zmienia się jego obraz, jak pięknieje w oczach. Co jeszcze ważniejsze, odwiedzając w listopadzie cmentarz w Krzywym Jeziorze, spostrzegliśmy ogromną zmianę. Widać było, że groby odwiedzili bliscy, pojawiły się nowe, czyste plastikowe kwiaty, znicze, groby są zadbane i miejscami wygrabione! To naprawdę wspaniałe uczucie widzieć ‒ może paradoksalnie ‒ jak życie wraca na cmentarz, że ludzie przypomnieli sobie o przeszłości. To sprawia, że chcemy kontynuować projekt, bo jest
sens, bo są piękne efekty.”
„Kiedy zagłębialiśmy się w przestrzeń zarośniętego cmentarza, naszym oczom zaczęły ukazywać się nagrobki z końca XIX i pocz. XX wieku. M.in. bardzo interesujący nagrobek kamienny Władysława Terleckiego i żeliwny cokół do figury Matki Boskiej, włoskiej proweniencji, której figura niestety się nie zachowała. Ale to ona zaczęła wzbudzać największe zainteresowanie, zaczęto przypominać sobie jej historię, kto, kiedy i w jakich okolicznościach widział ją po raz ostatni. Rozpoczęła się gorąca dyskusja na jej temat w lokalnym środowisku. Ludzie zaczynają poszukiwać informacji na temat starych obiektów w ich otoczeniu.”
„Już dawno nie mówiło się tak wiele o Polakach w Krzywym Jeziorze, jak w tym roku. Ludzie oglądali nas, jak pracujemy, idąc lub wracając z zakupów, z pracy, idąc do znajomych. Pomagali nam Polacy z polskiej parafii; miejscowy urząd pracy podesłał nam swoich bezrobotnych do pomocy. Okoliczni mieszkańcy rozmawiali z nami i o nas pytali. Bardzo ważnym wydarzeniem stał się wernisaż fotografii poświęconych pracom na cmentarzu i jej efektom. Mieszkańcy Krzywego Jeziora spotkali się w jednym miejscu i rozmawiali o jego historii i mieszkańcach. Było to nowe i niezwykle dla nich ważne wydarzenie.”
W projekcie wzięło udział 12 wolontariuszy w ciągu 10 dni prac.
Dofinansowanie: 55 225 zł